Dziś wreszcie obiecany post z losowaniem nagrody. W moim pierwszym KALu [ale myślę, że nie ostatnim] - tym razem skarpetkowym, powstało kilkanaście nowych, ślicznych par stópkogrzejek. Każda inna, wyjątkowa, ale wszystkie robione z sercem i pasją. Ogromnie cieszę się, że znalazły się osoby, które dzięki moim namowom/inspiracjom/postom o tej zabawie wydziergały swoje pierwsze skarpetki. :)
Nagroda jak już pisałam to dwa motki cudownie czerwonej włóczki, markery i znacznik rzędów zrobione przeze mnie, no i jeden ze wzorów mojego autorstwa. Udało mi się zrobić realne losowanie, takie z koszyczkiem i karteczkami. Sierotką losującą byłam ja sama we własnej osobie, a nadzór sprawował Pan Kot, zerkając z łóżka leniwie, ale nadzwyczaj czujnie.
I tak oto wygrały skarpetki w kolorach niemieckiej flagi wydziergane przez Agę
z bloga "alpy i ...nitki".
z bloga "alpy i ...nitki".
Serdecznie gratuluję. ^^ Aga- skontaktuj się proszę ze mną przez @, żebym wiedziała gdzie wysłać motki w podróż.
Ogromnie dziękuję wszystkim biorącym udział w mojej zabawie! To było dla mnie coś nowego i ekscytującego. Liczę, że też bawiliście się tak dobrze jak ja. Dołożę starań, żeby przyszłe takie akcje były jeszcze fajniejsze i ciekawsze.
Pozdrawiam cieplutko,
Amanita.
Agnieszce gratuluję, a wszystkim dziękuję :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie Tobie, za organizację tej fajnej zabawy :) Tyle skrzatów uwolniliśmy wspólnie! :) To była wielka przyjemność móc dziergając przyłączyć się do Was :)
Agnieszce gratuluję wygranej i liczę na następne wyzwania.
OdpowiedzUsuńGratuluję wygranej i z niecierpliwością czekam na kolejne wyzwania! Mam wielkiego smaka na jakąś nagrodę od Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńAle super! Bardzo się cieszę, zwłaszcza, że pierwszy raz w życiu wygrałam w losowaniu!!! Serio :D Inna sprawa, że skarpetki dziergam nieco nałogowo, więc się zebrało kilka par, ale i tak wygrana jest dla mnie ogromną niespodzianką.Muszę w takim razie pomyśleć nad jakąś zabawą. Jak ktoś ma pomysł, co to mogłoby być, to proszę mi dać znać. Uściski i Ci piszę priva!
OdpowiedzUsuńOgromne gratulacje Aga! Chociaż łezka się mi w oku kręci, że nie ja będę odbierać te wspaniałości :) Super zabawa! Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń