Słodkie Słońce czyli coś uroczego w bardzo ciepłym kolorze. W takich cieplutkich barwach minął mi test rękawiczek dla Marzeny, którym przeszłam samą siebie. Początkowo miałam włóczkę miętowo- błękitną, ale po 1/3 łapki okazała się niezbyt dobra dla tego projektu. Zamówiłam więc kłębki Arwetty i zaczęłam działać... pewnego dnia o 22, aby zacząć chociaż te kilka rządków. Ogromnie mi zależało na wywiązaniu się z testu, więc dziergałam na okrągło, nie zważając na ból pleców czy nadgarstka. Termin jest, więc trzeba się postarać. I tym oto sposobem zrobiłam w sumie jakby nie patrzeć dwie pary rękawiczek na dość cienkich drutach w lekko ponad 4 dni. Aż dziwię się, że nie wyrosły mi dodatkowe ręce.
Jako, że wiadomo iż zimy nie cierpię [chyba jeszcze bardziej niż smerf Maruda] to kolory musiały być żywe i radosne. Dla kontrastu tło najlepsze do różnokolorowych kropek - czyli szary.
A kropeczki są słodkie jak cukierki.
projekt: Sweet Sun
wzór: Lovely Huggers
włóczka: Filcolana Arwetta Classic
druty: 3mm, 3.5 mm
I mimo, że ciągle szaro i zimno to mam swoje małe, własne Słońce. W sam raz na pocieszenie, bo trudno nie wpaść w depresję przy takiej wiecznej ciemnicy. Dzieje się u mnie tyle co nic, czyli jedyna rzecz z dziewiarskiego świata jaką miałam na drutach (celtycka chusta) wczoraj została przyszpilona.
A wena... zapadła w sen zimowy.
Śliczne pozdrawiam Emilia
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńŚliczności ! Cudowne kolory i fantastyczny wzór - bardzo mi się podoba Twoja wersja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
W taka szaruge musi być kolorowo. ^^
UsuńPozdrawiam.
Ale cudne Ci wyszły. Jestem nimi oczarowana !!!
OdpowiedzUsuńMiło! Dzieki.
UsuńAleż uroczy ten zestaw kolorów. Muszę obejrzeć kiedyś na żywo przy dziennym świetle, teraz jak już oficjalnie mogę patrzeć ;) I gratuluję skończenia chusty, jesteś jednak najlepsza :)
OdpowiedzUsuńBędziesz mogła oglądać ile chcesz. :)
UsuńDzieki.
Skończyłam dziada, ale chyba nigdy więcej.
Fantastyczne. Az mi się takie zamarzyły :)
OdpowiedzUsuńDo dzieła zatem :)
UsuńAleż cudowne:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCuda!!! :)
OdpowiedzUsuńDzięki! ^^
UsuńPiękne! Słoneczne!!! I jak podwójne to pewnie cieplutkie:)
OdpowiedzUsuń4 dni - przeszłaś sama siebie!!!! Ja w tym czasie dziergalam komin z kolekcji (w 6 dni)
Tak przy +8 daja radę, jak zimniej to nie ma mowy. Tylko peruvian plus gruby polar.
UsuńNo termin był, więc nie ma to tamto. ;)
Noo toż prawdziwe cukierasy takie słodziaki, mniam...Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńIdealne na szare dni. ;)
UsuńAle ładne! Połączenie kolorów bardzo urocze☺
OdpowiedzUsuńTak miało być. Dziękuję ^^
UsuńPiękne! świetne połączenie kolorów. Rzeczywiście wyszło u Ciebie słońce :-) Gratuluję tempa!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Miodowe i musztardowe kolory uwielbiam, więc na włóczki też musiała przyjść kolej ;)
UsuńPrzepięęęękne! Przecudne kolory!
OdpowiedzUsuńZasługa wzoru. ;)
UsuńDziękuję.
Te kolorowe kropeczki coś w sobie mają, od razu robi się radośniej, jak się na nie patrzy! *^v^*
OdpowiedzUsuńNo nie? :)
UsuńI jak jeszcze są w różnych, radosnych kolorach to nie sposób się nie uśmiechnąć.