Dzisiaj pokażę Wam nową porcję woreczków. Ostatnio w sumie przez dłuższy czas nic się nie dzierga, od kilku dni nie zrobiłam ani oczka. Mam nadzieję, że przerwa
od drutów wyjdzie mi na dobre, jakkolwiek dziwnie by to nie zabrzmiało.
Nie powiem, że nie brakuje mi siedzenia i przerabiania oczek. Ale wena
sobie poszła i nic na to nie poradzę. Siedzenie przy maszynie też muszę
niestety bardzo ograniczać, bo ledwie po dwóch godzinach takiej pracy
plecy tak się odzywają, że ledwo można siedzieć czy leżeć. Za to
nadrabiam karcianki i nawet obejrzałam kilka filmów.
I tak oto spod moich rąk wyszły cztery nowe schowki dla robótek.
Uwaga: zwierzątka, kropeczki i duuużo owieczek!
Całe stadko na woreczku nr 1. Mocna, energetyczna czerwień i pełno baranków.
Spójrzcie jakie pocieszne.
Nawet się obracają, żeby zobaczyć czy nikt się nie dobiera do włóczek. ^^
Kolejne dwa woreczki są niemalże bliźniacze, ale tak samo piękne. No któż nie chciałby takich włóczkowych zwierzaków. A do tego pięknie czerwone motki i druty! Jedna występuje z czerwonym zamkiem i jasnymi drobnymi kropeczkami, druga jest trochę bardziej stonowana dzięki szaremu suwakowi i większym grochom.
Nie mogę się napatrzeć na te słodkie łebki!
I nawet podpowiadają jak dbać o wełnę.
A gdyby ktoś mimo wszystko nie był owco-maniakiem to mam całą wiejską menażerię. Na pięknej angielskiej farmie pasą się krowy, kurczaki, gdzieś pilnuje pies...
a jak to na wsi to znajdzie się i świnka!
Przygalopują koniki.
A kto im dzierga te piękne wdzianka? (tak, tak, znowu)... owieczka!
Jak zwykle wszystkie mają dodatkową rączkę, (tym razem siwą) podszewkę i lekkie usztywnienie. Sama nie wiem, która z torebek podoba mi się najbardziej. A Wam, która skradła serce?
I tym zwierzyńcowym akcentem pozdrawiam Was cieplutko!
Czy woreczki z kłębuszkowymi owieczkami są do kupienia? :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSą boskie, aż chce się takie mieć i mieć dużo zaczętych robótek, aby wykorzystywać je wszystkie naraz :)
OdpowiedzUsuńMuszę się dobrze przypatrzeć jak to jest zrobione, przeszukać pół internetu i może znajdę pomysł jak takie zrobić :)
Podziwiam precyzję wykonania no i oczywiście te piękne materiały :) Wg mojej skromnej opinii ta ostatnia jest najgenialniejsza i to ona skradła moje serce :D
Staram się jak mogę. :)
UsuńDziękuję!
Ta czerwono-szara to moja miłość od pierwszego ujrzenia.
OdpowiedzUsuń:) mi jednak chyba tez do niej najbliżej.
UsuńWszystkie!!! Są niesamowite, wspaniałe, nie mogę się napatrzeć. Piękne wykonanie☺
OdpowiedzUsuńHihi, dziękuję! ^^
UsuńWszystkie są śliczne, ale gdybym miała takie w domu groziło by mi zagadanie na śmierć przez małego wodorosta tzn. musiała bym godzinami odpowiadać "to konik, to owieczka, to świnka". Tkaniny i wykonanie super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:) czyli woreczki edukacyjne.
UsuńDzięki!
Wszystkie bez wyjątku są niesamowicie piękne! Skąd Ty bierzesz te wszystkie materiały? Są wyjątkowe!
OdpowiedzUsuńRóżnie bywa, albo z lokalnych sklepów albo z czeluści sieci. :)
UsuńDziękuję ślicznie!
Piękne wykonanie! A najbardziej podobają mi się 'tematyczne' materiały. Każdy już wie, co kryje się w środku ;) Cudowności!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Dokładnie- ja mam kota na tym punkcie i nie mogę przejść obojętnie jak coś ma motyw z dzierganiem. :) A drutujące zwierzaki? Kosmos!
UsuńPozdrawiam.
A.
wszystki piekne!
OdpowiedzUsuńDziękuję :D
UsuńWszystkie są piękne ale owieczkowa jest najpiękniejsza. Muszę się pochwalić, że natchnęłaś mnie i sama uszyłam sobie dwie :) Oczywiście wszywanie zamków sprawiło mi nie mało kłopotu ale jest dobrze :) Dzięki za pomysł :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ciesze się, że udało mi się tak zainspirować. :)
UsuńA wszystko podobno przychodzi z czasem, także za entym woreczkiem będziesz wszywać z zamkniętymi oczami.
Do listy woreczków dla Doroty tuż obok jeży proszę dopisać tę w większe owieczki i z czerwonym zamkiem. A jeśli znajdziesz materiał szary w króliki, to szału dostanę, ostrzegam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są wszystkie, btw :)
Się robi! :)
UsuńNie obiecuję, ale może coś wyczaruję, haha!
Cudne, ja też chcę... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
UsuńMyślę, że dałoby się zrobić.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMuszę Ci powiedzieć w sekrecie, że torba WE SZOPY jest u mnie w ciągłym użytku odkąd ją mam, a teraz jak patrzę na te cudeńka powyżej to chciałabym wszystkie :)
OdpowiedzUsuńAh! Jak miło :)
UsuńCo jakiś czas pewnie będą pojawiać się i nowe.
Cudne !!!! Bardzo chciałabym mieć chociaż jedną.
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńNiezmiernie mi miło.
W razie jakichkolwiek pytań proszę o kontakt.
adres @ po prawej stronie bloga. ^^
Czy można zamówić taką torebeczkę na włóczkę i jak?
OdpowiedzUsuń:) proszę o maila - adres w kolumnie po prawej.
Usuń