Po sieci krążą różne zabawy blogowe, jakieś łańcuszki itp. Jakoś nigdy za tym nie przepadałam, w sumie nadal mi to zostało, ale niektórym osobom nie potrafię odmówić. Dlatego też dzięki (przez?:p) Monice dowiecie się pewnie kilku nowych rzeczy o mnie.
Zaczynamy?
Książka papierowa czy elektroniczna?
Papierowa! Elektroniczna to nie książka XD Zawsze i wszędzie wybrałabym tradycyjną wersję. [Przyznaję, raz skusiłam się na czytanie na tablecie, ale tylko i wyłącznie już z głodu czytelniczego kiedy naprawdę nie miałam co czytać a bibliotekę mogłam odwiedzić dopiero za kilka dni.]
Hmm... Kiedyś na takiej liście widniało "Pachnidło" i "Purpurowe skrzypce", a później saga o "Harrym Potterze". Teraz chyba "Stonehearst Asylum", "Spirited Away", "Howls Magic Castle" i "Pudłaki".
Aktualnie wkręcam się raczej w seriale- uwielbiam całe "X Files", "Życie w Cranford", "Jane Eyre" [BBC] no i "Downton Abbey".
Oj... albo zwierzaki albo sztuka. Nadal chciałabym opiekować się dzikimi kotami albo naczelnymi w ich 'naturalnym' środowisku [w rezerwacie].
Albo być konserwatorem zabytków.
Ewentualnie mogłabym zostać lalkarzem/scenografem [w teatrze].
Kotów! Herbaty! Włóczek! I wszystkiego co baśniowe, magiczne, wróżkowe itp. No i muchomorów! ^^
Chyba dopiero przede mną...
Dobra muzyka, pyszna herbata, kocie mruczenie i tulanki.
Jeśli chodzi tylko o rzeczy to:
Bez muzyki. Serio- zawsze marzyła mi się taka chmurka, która by nade mną ciągle wisiała i grała mi muzykę gdziekolwiek nie pójdę.
Bez herbaty- najlepiej zielonej, genmaichy no i milky oolong. Mniam!
Bez drutów i włóczek- nie mam weny codziennie, ale kiedy nie dziergam, a bym mogła, to czuję się nieswojo i coś nie daje mi spokoju.
Z mniej poważnych- ciemności.
Maj/Czerwiec- wiosna!
Hildegarda. No ok, żart :). Drugiego nie mam, ale z bierzmowania została mi Koralina (czy jakoś tak :p).
Wszystkiego tego co muszę albo powinnam.
Jest taki kruczek, że w drugiej części pojawiają się dalsze nominacje do zabawy.
Tutaj się wyłamuję i na sobie zakańczam ten odcinek- nie jestem dobra do wymyślania pytań a i nie wiem kto by miał na nie odpowiadać, bo tyle już blogów dostało tego questa.
Miło Cię poznać ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJa też nie lubię książek niepapierowych, ale doceniam ebooki, kiedy jadę zatłoczonym metrem czy autobusem i mogę wyciągnąć mały lekki telefon z kieszeni i poczytać. *^v^*
OdpowiedzUsuń:) Jakieś plusy da się prawie zawsze znaleźć.
UsuńSuper, że odpowiedziałaś na moje pytania Hildegardo :D
OdpowiedzUsuńNie ma za co :)
Usuń